Aktualności | Mrowisko otwarte, Spirala się rozkręca

Wszyscy, którzy pamiętają, jak kiedyś wyglądała dawna stołówka studencka przy ul. Pszczyńskiej, teraz po wejściu do środka przecierają oczy ze zdumienia.

Budynek zmienił się diametralnie. Mrowisko, czyli Centrum Kultury Studenckiej, to nowoczesny, wielofunkcyjny i świetnie wyposażony obiekt. Zaprojektował go prof. Jerzy Witeczek z Wydziału Architektury Politechniki Śląskiej. – Zakres prac był bardzo duży. Ze starego obiektu wykorzystaliśmy tylko część konstrukcyjną. W środku, na swoim miejscu, nie została praktycznie ani jedna ściana – mówi prof. Witeczek.
Mrowisko to bardzo dobra nazwa dla zmodernizowanego budynku. W Centrum Kultury Studenckiej będzie się bowiem bardzo wiele działo, i to na różnych płaszczyznach. Na pierwszym poziomie ulokowano Spiralę. Klubowy lokal o powierzchni 550 m2 podzielono na 5 sal. W każdej z nich bez problemu bawić można się przy innym gatunku muzyki. Na dużym parkiecie powinni pomieścić się wszyscy chętni. Surowe ceglane ściany w połączeniu z lustrami i skórzanymi sofami w kolorze czerwonym i niebieskim nadają klubowym wnętrzom nowoczesny charakter.
Do Spirali prowadzi strefa wejściowa o powierzchni prawie 600 m2. Tutaj znajdują się ciekawie zaaranżowane szatnie, sanitariaty oraz minigaleria, czyli część przeznaczona na prezentowanie wystaw.
Na drugim poziomie, w sali widowiskowej na 250 widzów z pełnym zapleczem scenicznym, odbywać będą się przedstawienia teatralne, widowiska, koncerty oraz występy chórów. Warto podkreślić, że oba działające przy Politechnice Śląskiej zespoły chóralne będą ćwiczyć w nowej 200-metrowej sali, specjalnie przystosowanej do ich potrzeb.
Niezależne wejście prowadzi do sali bankietowej na 80 osób. Dysponuje ona pełnym zapleczem cateringowym. Co jeszcze trzeba wiedzieć o Mrowisku? Bez problemu pomieszczą się w nim wszystkie organizacje studenckie. Mają do dyspozycji ponad 30 małych biur oraz salę konferencyjną na 70 osób.
Takich obiektów, jak dawna stołówka przy ul. Pszczyńskiej, powstało w Polsce (w latach 70. XX wieku) kilkanaście. Były to typowe przykłady modernizmu. Jeżeli chodzi o funkcjonalność i ukształtowania bryły, to prof. Witeczek ocenia je bardzo wysoko. Zdecydowanie gorzej wypowiada się o materiałach i wykorzystanej technologii. Jak się dowiedzieliśmy, plany odnośnie wyglądu obiektu pierwotnie były inne. Na przeszkodzie w ich realizacji stanęły kwestie własności gruntu.
– Z tego powodu nie mogliśmy np. zrealizować pomysłu, by elewacja budynku była zielona. Nie chodzi tu o kolor, ale o autentyczną zieleń czyli rośliny zimozielone – mówi Jerzy Witeczek.
Oficjalne otwarcie Mrowiska z udziałem władz uczelni, władz miasta oraz zaproszonych gości odbyło się 28 listopada. Dzień później klubową działalność rozpoczęła Spirala. (fid)