Aktualności | Punkt nagrodą za walkę

W meczu, który zainaugurował 8. kolejkę PKO Ekstraklasy Piast Gliwice zremisował z Wisłą Płock 2:2. Niebiesko-Czerwoni dzięki grze do końca zdołali wyrównać już w ostatniej akcji meczu. Nagrodą za walkę do końca i determinację był podyktowany rzut karny, który tuż przed końcowym gwizdkiem wykorzystał Michał Żyro oraz punkt dla podopiecznych Waldemara Fornalika. 

Piłkarze Piasta Gliwice od samego początku wykazywali się dużą wolą walki oraz determinacją. Trzecia drużyna poprzedniego sezonu Ekstraklasy starała się wymianami podań przedostać w obręb pola karnego płocczan i stamtąd naruszyć przeciwnika. Niestety w pierwszej połowie obaj bramkarze nie stracili gola. Biorąc pod uwagę trafienia w poprzeczkę, Niebiesko-Czerwoni prowadziliby dwa do zera – po akcji Świerczoka na początku meczu i w samej końcówce pierwszej odsłony. Stało się to po naprawdę trudnej interwencji Krzysztofa Kamińskiego, który uchronił swój zespół przed utratą bramki.

Skuteczne strzelanie rozpoczęło się tuż po przerwie. To, czego brakowało w pierwszej odsłonie, piłkarze zafundowali w pierwszym kwadransie. Już od pierwszych sekund po wznowieniu gry piłkarze Piasta ruszyli z impetem na rywala. Napór dostarczył gliwiczanom bramkę. Sprytem i skutecznością wykazał sie Tiago Alves. Goście za to byli niezwykle groźni po stałych fragmentach. Dwa dobrze bite dogrania z rzutów rożnych tuż po stracie gola pozwoliły piłkarzom Wisły Płock najpierw wyrównać, a następnie wyjść po raz pierwszy na prowadzenie. Po doprowadzeniu do stanu 2:1 dla przyjezdnych, zawodnicy Radosława Sobolewskiego wrócili do mocno defensywnej taktyki i ponownie wycofali się na własną połowę. Niebiesko-Czerwoni, którzy w końcowych minutach niemal całym zespołem zagościli pod polem karnym rywali, zdobyli bramkę już w doliczonym czasie gry. Najpierw faul w polu karnym, a następnie pewna jedenastka, którą wykorzystał Michał Żyro sprawiły, że mecz 8. kolejki pomiędzy Piastem a Wisłą Płock zakończył się remisem.

Biuro Prasowe GKS Piast Gliwice SA