Aktualności | Najważniejsze (w) Święta

Co dla najmłodszych gliwiczan jest najważniejsze w święta Bożego Narodzenia? Co o nich wiedzą? Czego się spodziewają pod choinką? Zapytaliśmy przedszkolaki z grupy Tygrysków, Pingwinków i Delfinków z Przedszkola Miejskiego z Oddziałami Integracyjnymi nr 21 przy ul. Górnych Wałów w Gliwicach.

Helenka, 6 lat, grupa Tygryski

– W święta Bożego Narodzenia dzielimy się opłatkiem. Jemy też różne potrawy, np. barszcz z uszkami. Śpiewam też z rodziną kolędy. Jesteśmy muzykalni, ja gram na keyboardzie. Najbardziej fałszuje tata. W swoim pokoju mam już choinkę, chciałabym pod nią znaleźć lego friends, a dla mojego brata Ignacego lego duplo, bo ciągle zabiera moje. Tacie przydałyby się jakieś buty, ale i tak podczas świąt najważniejsze jest dzielenie się opłatkiem.

Matylda, 4 lata, grupa Pingwinki

– Wiem co to święta Bożego Narodzenia. Ubiera się wtedy choinkę, śpiewa się kolędy i je kolację. Jest odświętnie, elegancko się ubieramy i trzeba uważać, żeby się nie poplamić. Chciałabym dostać pod choinkę dużą lalkę, albo średnią, żeby się zmieściła do wózka. Bawiłabym się nią, dawałabym jej jeść i pić. Mamie przydałaby się szczotka do włosów, a tacie to nie wiem. Uważam, że w święta najważniejsze są prezenty dla wszystkich, żeby cała rodzina się cieszyła.

Ksawery, 6 lat, grupa Tygryski

– Kojarzę Boże Narodzenie. Je się wtedy barszcz  z uszkami. Lubię też kluski z mięsem. Jest też biały obrus, dzielimy się opłatkiem. To jest opłatek łamany, bo łatwo się go łamie. Jestem gotowy do świąt, mam już ubraną choinkę. Ma złote bombki i wygląda bardzo ładnie. W przedszkolu wystawialiśmy jasełka, ja grałem króla. W święta najważniejsze są prezenty, ja marzę o figurkach gormiti. Mama chciałaby perfumy, a tata nowy pilot do grania albo płytę – tata ma bardzo dużo płyt. Święta są fajne. Gdyby ich nie było, nie byłoby choinki i prezentów i ludziom byłoby smutno.

 Michał 5 lat, grupa Tygryski

– Świetnie się orientuję w Bożym Narodzeniu. Trzeba się do niego przygotować. Trzeba zrobić porządki, ugotować specjalne potrawy, jak barszcz z uszkami. On jest trochę ostrzejszy od zwykłego barszczu, ale to w niczym nie przeszkadza. Choinkę ubieramy w ostatnim momencie. Życzyłbym sobie znaleźć pod nią super zings – najlepiej dźwig z drabiną. Mam dwie siostry – one powinny dostać lalki, a tata nie wiem co. W świętach najbardziej lubię gdy pada śnieg.

Maks, 7 lat, grupa Tygryski

– W Boże Narodzenie jest wigilia, opłatek, prezenty i choinka. Już mam ubraną, sam pomagałem i jest ładna. Chciałbym dostać w tym roku duży pistolet. Dla mamy chciałbym znaleźć pod choinką nowy telefon, a dla taty nie wiem. Mój brat Błażej też powinien coś dostać. On ma 3,5 roku i był trochę grzeczny w tym roku, wiec trochę coś mu się należy. Ja też byłem trochę grzeczny. Uważam, ze w święta ważne są prezenty, ale też to, żeby być razem. Lubię też barszcz z jajkiem.

Wojtek, 5 lat, grupa Delfinki

– Mam w domu choinkę, ale jeszcze nie jest ubrana. Moje rodzeństwo będzie ją ubierało – Matylda i Szymek. Nie ważne jakie będą bombki, ważne, żeby choinka była ładna, miała światełka, łańcuchy i gwiazdę na czubku. W wigilię lubię jeść barszcz, ale nie lubię pierogów. Ryby też nie. Z pewnością chciałbym coś znaleźć pod choinką, ale nie wiem co.

Nadia, 4 lata, grupa Pingwinki

– W Boże Narodzenie ubiera się choinkę i u mnie też tak będzie. Powinna mieć na sobie niebieskie bombki. Jeszcze się nie zastanawiałam, co chciałabym dostać pod choinkę, chyba strój kotboya. W święta trochę lubię barszcz, a na pewno lubię dzielenie się opłatkiem. Lubię też składać życzenia. Mamie i tacie chciałabym życzyć, żeby byli zdrowi. W święta najważniejsze jest to, żeby dłużej pospać. (mf)