Aktualności | Elektryzująca podwyżka

Elektryzująca podwyżka

Elektryzująca podwyżka

Opublikowane: 29.11.2018 / Sekcja: Miasto 

W przyszłym roku jednostki samorządu terytorialnego będą musiały płacić za prąd o co najmniej kilkadziesiąt procent więcej. Tak drastyczną podwyżkę zastosowały w skali całego kraju wszystkie państwowe spółki energetyczne. Mieszkańców czeka w konsekwencji skokowy wzrost kosztów życia, szczególnie dotkliwy, gdyż podwyżki cen prądu dotkną również małe i średnie firmy. Koszt energii elektrycznej ukryty jest przecież w każdej usłudze i dostępnym nam produkcie – na przykład w cenie bochenka chleba.

W ostatnim czasie lokalne samorządy z przerażeniem przeglądały oferty dostawców prądu i organizowały przetargi na dostawę energii elektrycznej. Z wyliczeń wynikło bowiem, że w przyszłym roku dużo więcej zapłaci każda gmina i miasto. Średnio 60-procentową podwyżkę cen prądu zastosowały wszędzie wszystkie energetyczne spółki Skarbu Państwa, co można traktować jako realizację polityki rządu. W przypadku Miasta Gliwice, które zdecydowało się już na wspólny zakup energii elektrycznej w ramach grupy zakupowej Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, koszt dostaw prądu w 2019 roku będzie o ok. 67% wyższy w stosunku do roku bieżącego.

Nikt nie był przygotowany na tak drastyczne podwyżki. Obecnie samorządy głośno protestują w imieniu mieszkańców, którzy bardzo szybko odczują podniesienie cen. Miasto Gliwice będzie musiało kupować za dużo większe pieniądze energię elektryczną, która jest potrzebna do oświetlenia, funkcjonowania firm komunalnych, Urzędu Miejskiego, szpitala, szkół czy przedszkoli.

Tymczasem Gliwice od dawna starają się ograniczać zużycie energii elektrycznej. Służą temu różnorakie inwestycje. Najbardziej widoczna z punktu widzenia mieszkańców jest modernizacja oświetlenia ulicznego w ramach realizacji gliwickiego masterplanu.

Zmiany, które w tej dziedzinie się dokonują, znakomicie ograniczą zużycie prądu w tej grupie wydatków. Stosowane jest bowiem oświetlenie ledowe, które wymaga zdecydowanie mniejszej mocy przy większym strumieniu świetlnym. – W połączeniu ze skalą termomodernizacji budynków czy wprowadzaniem automatyki do sterowania oświetleniem daje to Gliwicom, miastu o dobrej kondycji finansowej i relatywnie bogatemu, szansę na uniesienie podwyżki za prąd. Nie zmienia jednak faktu, że będzie ona nas kosztowała wiele milionów złotych – stwierdza prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz.

Także mieszkańców czeka skokowy wzrost kosztów życia, gdyż szeroko zakrojone podwyżki cen prądu dotkną – obok samorządów – również małe i średnie firmy, w tym wytwórców żywności. Koszt energii elektrycznej ukryty jest przecież w każdej usłudze i dostępnym nam produkcie, na przykład w cenie bochenka chleba.

Niepokój samorządów budzą m.in. sprzeczne działania ministra energii, który jeszcze przed wyborami samorządowymi przekonywał, że podwyżek w taryfie G dla gospodarstw domowych w 2019 roku w ogóle nie będzie. Potem ogłosił, że będą one nie większe niż 5%. Przed kilkunastoma dniami natomiast Urząd Regulacji Energetyki oficjalnie potwierdził, że firmy energetyczne złożyły już wnioski o podwyżki. Niektóre chcą podnieść ceny aż o 30%.